poniedziałek, 7 sierpnia 2017

PARK MUŻAKOWSKI-RAJ DLA ROWERZYSTÓW

W tegoroczne wakacje mieliśmy szczęście odkrywać nieznane nam regiony na zachodnich rubieżach, w województwie lubuskim, nad Nysą Łużycką. Stacjonowaliśmy w uroczym Gospodarstwie Agroturystycznym w Żarkach Wielkich , gdzie gościliśmy u przemiłych Państwa Mukoid.

Ten region to fantastyczne miejsce do wypoczynku i takie nieodkryte. Nikt z naszych znajomych tam nie był. A jest po co jechać. Fantastyczne tereny dla rowerzystów. Jeździć można po obu stronach granicy, widoki cudne i niezapomniane. Mnóstwo atrakcji turystycznych i wspaniała przyroda. Jest tutaj co podziwiać. Magiczna kraina łużycka i poniemiecka architektura, stare drzewostany, ścieżki rowerowe na nasypach kolejowych i ruiny z czasów dawniejszej aktywności przemysłowej na tym terenie. Klimacik na prawdę fajny, do tego chłodno wśród ogromnych, parkowych drzew.

Mam dużo fajnych zdjęć, jeszcze o ty dokładniej napiszę, sami zobaczcie:

Oto gospodarstwo Agroturystyczne Państwa Mukoid w Żarkach Wielkich niedaleko Łęknicy:


Ciepła, rodzinna atmosfera, ciekawe rozwiązania architektoniczne i pasje gospodarzy. Pan Franciszek cały czas upiększa własnoręcznie swoje gospodarstwo, oryginalnie wzbogaca je o kolejne, ciekawe detale architektoniczne, a Pani Brygida daje nowe życie starym przedmiotom, odnawia meble i zabytkowe wyposażenie domowe, a także wykonuje cudne, artystyczne decupage.






Gospodarstwo Agroturystyczne mieści się w odnowionych budynkach strażnicy granicznej, co nadaje mu dodatkowy klimat.


Ciekawe wnętrza urządzone przez Panią Brygidę to wspaniałe miejsce do wypoczynku. Można tam także zjeść coś pysznego, bo Pani Brygida świetnie gotuje. Istnieje możliwość zamawiania posiłku na wybraną godzinę.Smakuje wybornie!


Niedaleko gospodarstwa rozpoczyna się ścieżka rowerowa, która może być początkiem fajnych wycieczek. Mozna pojechać do Parku Mużakowskiego, bądź też do pobliskiego Skansenu Etnograficznego z chatami dawnych Łużyczan, albo do Geoparku Łęknickiego, gdzie wśród bajecznie kolorowych jezior można zapomnieć o szarej codzienności:

Rower rowerem, ale ja oczywiście z drutami.



Zdjęcie poniżej to Nowy Zamek w Parku Mużakowskim


Nysa Łużycka w Parku Mużakowskim...CUDO!

Jak ktoś nie lubi na rowerze to bryczka Pana Franciszka jest gotowa do przejazdów po zabytkowym i bardzo rozległym Parku.

A poniżej ruiny sortowni w Nowych Czaplach


Jest stąd bardzo blisko do granicy i można się rowerem wybrać do Kromlau, gdzie w parku rododendronów zachwyca Most Rakotza, który wygląda jak z krainy fantazji.


W czasie odpoczynku na rowerowych szlakach, wyciągałam robótkę, by przerobić parę rządków. Na poniższym zdjęciu, szal, który niebawem pokażę, na tle ścieżek w cudownym Parku Mużakowskim.
Było tak pięknie, że jeszcze Wam pokażę w kolejnych wpisach. To fantastyczne miejsce na wyjazdy, nie tylko wakacyjne. Zapewnia nam wiele pięknych widoków i wrażeń, w dodatku nie ma tam męczących tłumów turystów.
POLSKA JEST BARDZO PIĘKNA !!!!