środa, 24 sierpnia 2016

KOKOSOWA DRUCIARSKA AŻUROWA SUKIENKA

Jak tylko zobaczyłam przepiękne sukienki zrobione przez Danusię na Blogu w Harmonii opętała mnie chęć posiadania sukienki letniej.Tysiąc razy oglądałam sukienki u Danusi, robiłam próbki. Poprosiłam więc wszystkie moje dziewiarki o poszukiwania Sandry 6/13 w swoich zasobach, bo w niej jest wzór z którego korzystała Danusia. Ponieważ nikt nie posiadał zaglądnęłam do swoich zbiorów w poszukiwaniu inspiracji, gdzie trafiłam na ten numer od razu. Miałam go! Model 27 nigdy nie zwróciłby mojej uwagi, gdyby nie wersja Danusi.

DANUSIU, PIĘKNIE DZIĘKUJĘ ZA INSPIRACJĘ I WSPARCIE PODCZAS ROBOTY!!!


W tle samochód mojego syna, jak przystało na dziecko gabidrutkowe, jeździ golfem, chociaż w golfach nie chodzi...






Przystępując do prac nad sukienką zakupiłam nie tylko stosowną włóczkę, ale także odpowiednią bieliznę, która nieco złagodzi niedoskonałości figury pod sukienką.

Prawie cała sukienka powstała nad Narwią na Podlasiu w pięknych okolicznościach przyrody


...cisza i drutki,- z Narwią w tle Tyle spokoju naraz...



Nie byłoby tej sukienki, gdyby nie cudowna Pani Maria, która jest uroczą uczestniczką naszych spotkań w bibliotece i rękodzielniczką. Obiecała mi pomoc w zszyciu gotowego wyrobu. Bałam się robić na okrągło tak długą rzecz, bo mogłaby się skręcać. A Pani Maria nie tylko podzieliła się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem  robótkowym, ale także zszyła całą sukienkę. Nie uwierzycie, że Ta pięknie uśmiechnięta, urocza Kobieta we wrześniu skończy 90 lat!!!

 KOCHANA PANI MARIO PIĘKNIE DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE i POMOC KTÓRE SĄ DLA MNIE BARDZO WAŻNE!!!





Dekolt wykończyłam jerseyowym rulonikiem






Szczegóły techniczne:
Wzór: Ażurowa sukienka Hanmade Danusi na Blogu W Harmonii + modyfikacje gabidrutkowe
Włóczka: niecałe 30 dag włóczki Jeans Yarn Art,  w kolorze kokosowym, nr 03  (55% bawełny, 45% akryl)  320 m/10 dag
Druty: całość na nr 4

39 komentarzy:

  1. Oj, nie wiem, od czego zacząć, bo zainteresowało mnie kilka wątków w tym wpisie. Zacznę od początku w takim razie :) Po pierwsze - sukienka przepiękna!!!! Ja też zachwycam się sukienkami Danusi i jakoś nie starcza mi odwagi, żeby sobie zrobić chociaż jedną. Dobry pomysł z tą bielizną (chociaż na Tobie to ta sukienka i tak leżałaby pięknie!). dzianinowe sukienki są takie "lejące" i widać tę bieliznę, niestety. Ja myślałam o halce, ale Twoje rozwiązanie, Gabrysiu, jest świetne!
    Po drugie - jej, masz syna! I to chyba "dużego", skoro jeździ autem :) Nie wyglądasz na mamę kogoś takiego :) Aż jestem ciekawa, jak On wygląda.
    Po trzecie - pani Maria absolutnie nie może mieć tylu lat!!! Niech zdradzi, co robić, żeby tak pięknie wyglądać, koniecznie - ja bardzo proszę :) Czy unikać kawy, czy może słodyczy, a może na odwrót - nie głodzić się i cieszyć wszystkim :)
    Gabrysiu - miłego dnia!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, chodziłam bardzo długo z myślą o sukience, bo mojej figurze daleko do Danusiowej, ale cieszę się,bo sukienkę bardzo lubię. Gotowa halka ma tę zaletę,że przyda się i do innych sukienek, które na pewno powstaną.A co do mojego syna to urósł mi bardzo szybko, już całkiem dorosły jest i nie daje się fotografować, ani w sweterkach, których chce coraz mniej, ani w innych okolicznościach.A Pani Maria to cudowna osoba jest i bardzo pozytywnie nakręcona. Kawę uwielbia i nie żałuję jej sobie wcale.Z tego co wiem to raczej się nie głodzi, ale jak każda kobieta narzeka na swą figurę. Przy tym jest bardzo otwarta i optymistyczna i lubi ludzi, no i ten cudowny na Jej buzi. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miły komentarz!

      Usuń
  2. Ja też jestem pod wielkim wrażeniem -cudnej sukienki i pani Marii ,która, jak widzę, szyje bez okularów !Wyglądasz pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo od siebie i od Pani Marii. Na pewno się ucieszy jak tu zaglądnie, a w internecie bywa rzadko, za to jest na bieżąco w polityce, wydarzeniach, a a zwłaszcza w sporcie. Pozdrawiam pięknie!

      Usuń
  3. Taka sukienka i tylko tyle wełny??? Uważam, że taka bielizna nie jest Ci potrzebna bo figurę modelki masz i już:) Pięknie wyszła i coś czuję że powstanie jeszcze jedna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, ja też nie dowierzałam Danusi, zwłaszcza,że jest ode mnie szczuplejsza, ale na prawdę zostało mi ok 2 dag z ostatniego moteczka. Jak TY mnie rozumiesz Basiu, odkąd skończyłam myślę o następnej sukience...Pozdrawiam i dziękuję pięknie!

      Usuń
  4. Zaintrygowała mnie kokosowa sukienka, ale nie wiem o co chodzi z tymi kokosami. Niezależnie od tego sukienką się zachwyciłam, bo jest po prostu prześliczna! I mi bardzo często się zdarza, że nie zwracam w ogóle uwagi na dany model, dopiero jak zobaczę go w czyimś wykonaniu okazuje się, że to wzór doskonale mi znany. Sukienka leży znakomicie. Słowa uznania i pozdrowienia dla pani Marii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do kokosów, to właśnie z moim ulubionym przysmakiem skojarzył mi się kolor tej włóczki, jest taki kokosowy mniam...Fajnie,że Ci sukienka przypadła do gustu. Mnie też zachwyciło wykonanie Danusi i tylko dlatego ją zrobiłam, bo model w gazetce jest mocno średni. Pani Maria to wspaniała kobieta. Pozdrawiamy i dziękujemy pięknie!

      Usuń
  5. śliczna, bardzo ładny kolor wybrałaś;)
    Aż się chce złapać za druty i taka sobie wydziergać.
    Tylko gdzie dostać taka figurę? :))
    ...że o Pani Mari nie wspomnę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa! Figura jest nieco poprawiona stosowną bielizną, a Pani Maria to rzeczywiście niepowtarzalna jest! Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Gabrysiu,szacun!!!Sukienka jest obłędnie boska a Ty wyglądasz w niej przepięknie!!! I tylko tyle włóczki wyszło na tę sukienkę???Aż nie do wiary.To znaczy,że włóczka jest wydajna. A jak się sprawdza w noszeniu? Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana Gosiu. Mnie też zaskoczyła wydajność włoczki.Sukienkę nosi się świetnie. Tak jak pisała Danusia, nie wyciąga się i nie wypycha w strategicznych miejscach. Jestem z niej zadowolona i użytkuję chętnie.. Pozdrawiam i ściskam serdecznie!

      Usuń
  7. Piekna sukienka:)Efekt wart włożonej pracy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu, gdybym miała więcej wyobraźni to oszczędziłabym na pracy, ale robiło się fajnie. Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  8. Piękna, piękna i jeszcze raz piękna:)
    Gabi, jestem pełna podziwu dla Twojej pracy :)
    Wyglądasz ślicznie:) wcale nie potrzeba Ci tego uciskającego, bieliźnianego paskudztwa;)))
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniczko za tyle ciepłych słów. Zdziwiłabyś się ile tłuszczu potrafi skryć ta haleczka. A tak w ogóle to dzianina się na niej lepiej układa. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. Sukienka przepiękna aż żal , że nie mam tak świetnej figury jak Ty i dzianinowe sukienki niestety nie dla mnie, wzór ciekawy no i wykonanie perfekcyjne a Pani Maria bardzo przypomina mi moja babcię, również dziewiarkę od której wiele się nauczyłam. Pozdrawiam bardzo serdecznie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplementy, nie wiem czy zasłużone. Wzór bardzo ciekawy i nic nie pogrubia. Pani Maria to wspaniała kobieta i dziwiarka, a wszystkie dziewiarki jak wiadomo rozumieją się świetnie!Pozdrawiam pięknie!

      Usuń
  10. Gabi wyglądasz pięknie w tej sukience :))) Aż bym chciała też sobie taką wydziergać, w ogóle tak jakoś ostatnio sukienki za mną chodzą ;) Piękny ten wzór, muszę poszukać. Ja też , podobnie jak Asia, uprzejmie proszę o receptę jak mieć taką dobrą formę jak pani Maria , bo też nie wiem co jeść, co pić i co palić ;)aby tak wyglądać w tym wieku. Podpytaj p. Marię i podziel się z koleżankami tą wiedzą ;))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko za miłe słowa.Koniecznie sobie wydziergaj sukienkę. Na Twojej zgrabnej, długonogiej figurze, bez bioder i brzucha, będzie świetnie leżeć.Jak potrzeba to Ci podeślę wzór.A co do Pani Marii, to ona jest optymistką i często się śmieje, pozytywne nastawienie do ludzi to kolejna sprawa, no i ciepło, życzliwość, serdeczność, które z niej biją na odległość. Jak przychodzi Pani Maria to jakby słonko zaświeciło i to pomimo,że coś boli,że chodzić ciężko. A co do picia, to kawkę Pani Maria uwielbia i tak jak TY lubi zwiedzać świat. Pozdrawiamy serdecznie!

      Usuń
  11. Piękna sukienka. Cudownie w niej wyglądasz. To był naprawdę doskonały wybór i modelu i wzoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i potwierdzam,że Danusia pięknie to wymyśliła. Miałam zamia zrobić po swojemu, ale podążyłam przetartym szlakiem i to był dobry wybór.Danusia świetnie to wymyśliła. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  12. wyglądasz przepięknie, sukienka jest prześliczna - ja chyba tez zakupię taką bieliznę i machnę sobie sukienkę na drutach ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, zachęcam bardzo, bo chodzę w niej często i chętnie.Wielu osobom się podoba i fajnie się w niej czuję. Czekam na Twoja wersję. w razie potrzeby prześlę wzorek Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  13. Jak ładnie razem wyglądacie, ty i twoja sukienka! Idealnie do siebie pasujecie. Podziwiam za zszywanie, bo ja już nie pamietam kiedy ostatnio cokolwiek zszywałam. Wszystko robię na okrągło. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, ja też od wieków nic nie szyłam, więc gdyby nie obietnica pomocy Pani Marii to chyba robiłabym na okrągło. Niestety sukienkę lepiej w kawałkach zrobić, żeby sie nie kręciła. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa!

      Usuń
  14. Ale cudowna sukienka! Przepięknie Ci w niej i zdjęcia są śliczne! Straszną ochotę na sukienkę mi teraz zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, zrób sobie koniecznie, z Twoją figurą, która nie ma nic do maskowania będziesz wyglądać na prawdę świetnie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miły komentarz!

      Usuń
  15. Cudna sukienka i ślicznie w niej wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękną kreację Gabrysiu zrobiłaś. Wyglądasz w niej wspaniale. Pani Maria....no cóż pomocna dłoń. Pewnie wiele rzeczy na drutach zrobiła. Tylko pani Marii pozazdrościć wieku, zapału i umiejętności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Maria to ogólnie cudowna Osóbka, nie tylko dziewiarka! Dziękuję za komplementy. Ja i sukienka bardzo się lubimy, będą więc następne. Dziękuję i pozdrawiam pięknie!

      Usuń
  17. Prześliczna sukienka, Ty- jak zawsze cudna, a Pani Maria skradła moje serce. No i te piękne widoki.....rozmarzłam się.....Pozdrawiam Gabrysiu bardzo gorąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, Kochana, jesteś nareszcie w naszym blogowym, zamotanym światku! Pani Marii nie da się nie kochać. Na Podlasiu cudnie jest i spokojnie...Czekałam na Twój komentarz.Ściskam i dziękuję serdecznie!

      Usuń
  18. Gabi, kochanie cudną sukienkę wyczarowałaś na drutach. Wzorek wielce stosowny. Robię nim wszystkie spódnice, do kolan tylko bo potem do pasa ściślej trochę. Robię na okrągło, nie kręci się nic, inaczej trzeba nabierać oczka. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ciociu za miłe słowa. Nie wiem dlaczego, ale moje dłuższe i większe wyroby mają tendencję do prawostronnego (patrząc z góry)skrętu. Przy okazji poproszę o wskazówki jak nabierać oczka przeciwskrętowo. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  19. Gabi, zrobiłaś piękną sukienkę, a mnie wspaniałą reklamę :) Pani Maria jest absolutnie wielka! Przesyłam Jej gorące pozdrowienia i uściski. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczna sukieneczka wyszła. No... w końcu powstawała w pięknych okolicznościach przyrody, więc nie mogło być inaczej:).
    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Gabrysia sukienkę wyczarowałaś przepięką. Nie mogę się napatrzeć. Kolor, wzór... wszystko jest w niej urocze. Uściskaj Panią Marię !!! Koniecznie.

    OdpowiedzUsuń