10 czerwca już po raz trzeci trzebińskie dziewiarki, spotykające się zwykle w bibliotece, wyszły w plener ze swoimi robótkami. Na płycie trzebińskiego Rynku publicznie prezentowały swoją wielką pasję. Moje Kochane Robótczarki : od góry od lewej : Agusia, Ania, Kasia i Teresa, a na pierwszym planie od lewej : Lucynka, Alinka, Jola i Amelia.
To zdjęcie robiła zaprzyjaźniona dziennikarka Pani Ewa Solak z "Przełomu", która odwiedziła nas w trakcie drutkowania na Rynku. Jesteśmy w komplecie. Dziękuję za możliwość dodania zdjęcia.
Agusia w bluzeczce z bawełnianego melanżu, a ja w bambuskowym antyupalnym.
Agusia w bluzeczce z bawełnianego melanżu, a ja w bambuskowym antyupalnym.
Jedyne zdjęcie na którym jestem, to wprawdzie tylko ręka, ale jakże ważna część ciała dziewiarki. Prezentuję czysty jedwab, robótkę Kasi.
Na robótkowym stosie gazetki druciarskie
i kołowce Alinki z Justy i mój Casual Lace
w kolorze zachmurzonego nieba.
Na robótkowym stosie gazetki druciarskie
i kołowce Alinki z Justy i mój Casual Lace
w kolorze zachmurzonego nieba.
Amelia z misterną koronką.
Lucynka i Jej piękna frywolitka i Alinka z szmaragdowym kołowcem z Justy
BAWIŁYŚMY SIĘ JAK ZWYKLE ŚWIETNIE I POGODA NAM DOPISAŁA.
DOŁĄCZCIE DO NAS !!!!!!!!!!
DOŁĄCZCIE DO NAS !!!!!!!!!!
Było bardzo wesoło, prace piękne a towarzystwo co roku liczniejsze. Gabrysia była w pięknej bambusowej bluzce, a myśmy się zagapiły i nie zrobiły jej zdjęcia. Mea culpa.
OdpowiedzUsuńMoże mi się uda zdobyć zbiorowe zdjęcie od Pani Ewy z "Przełomu", która nas uwieczniła wszystkie. Było cudnie, musimy to powtórzyć!!!!
UsuńNo i miałyście dziewczyny świetną imprezę!!! Pozazdrościć tylko! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo i miałyście dziewczyny świetną imprezę!!! Nic tylko zazdrościć! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa falstart hahaha:) Pozdrawiam:)
UsuńWiolu, bo TY na prawdę chciałabyś być tam z nami, napisz do mnie jak chcesz popytać o witaminkę, bo na prawdę warto ją sobie wydziergać.Pozdrawiam druciarsko!
UsuńAle fajne spotkanko, udało się Wam fantastycznie, tyle chętnych, tylko pozazdrościć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWśród dziewiarek zawsze jest fajnie, dziękuję Jolu!
UsuńWspaniałe towarzystwo, piękna pogoda a do tego -to , co kochamy najbardziej-dzierganie. Czego chcieć więcej? Dziergaczki wszystkich krajów łączmy się! (Hasło rodem z PRL-u, ale oddaje ducha tej idei-pokazać miłość do pasji, która zdaniem wielu należy do babci w okularach i kapciach z filcu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńByło pysznie, już myślimy jak ten numer powtórzyć. Może nawet nas w prasie opiszą. Dziękuję Małgosiu i także pozdrawiam !
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWielka szkoda dziewczyny, że nic wcześniej nie wiedziałam o Was. Jestem z Chrzanowa i z chęcią bym się z Wami wybrała dziergać publicznie, ale nic nie wiedziałam, że w ogóle się spotykacie w tak zacnym gronie. Zachęcam Was do informowania o spotkaniach w otwartej grupie na FB https://www.facebook.com/groups/258388391002686 :)
OdpowiedzUsuńAniu, spotykamy się co dwa tygodnie w trzebińskiej bibliotece. Zapraszamy serdecznie w najbliższy wtorek na 17:00. Oblukam tę grupę na FB o której piszesz.dzięki za odwiedziny, pozdrawiam druciarsko! do zobaczenia!
OdpowiedzUsuń