sobota, 11 sierpnia 2018

WARMIŃSKIE klimaty czyli DZIEWIARKA NA WAKACJACH

Długo tu nie "odkurzałam", ale jestem i dziergam jak szalona. Pewnie nadrobię zaległości i pochwalę się udziergami, ale póki co chwalę się wspaniałym urlopem w cuuudnym miejscu we wspaniałym Towarzystwie.
Warmia to jedno z moim zdaniem, najpiękniejszych miejsc w Polsce. Chętnie wracam nad spokojne jeziora, wśród cudnej zieleni, gdzie jest tyle wspaniałych zabytków, tajemniczych zamków no i gdzie jest Asia i są WŁÓCZKI WARMIIII   !!!!!!!!!!!!!!!!!!


Ogromną frajdę sprawiło mi oglądanie wełenek. Zakupiłam zapasik ale napatrzyłam się za wszystkie czasy!
Te wełenki wyglądają w rzeczywistości jeszcze piękniej niż na zdjęciach. Poza tym w realu słychać jak szeptają żeby z nich dziergać. Mają w sobie zaklęte piękno.


Miękkie i kolorowe szczęścia nad moją głową......


Asia robi piękne, profesjonalne zdjęcia i na prawdę bardzo się stara żeby fotki oddawały rzeczywiste kolory:





A w tle nasze rowery, które obwoziły nas po Warmii. Asia okazała się nie tylko wspaniałą koleżanką drutkową i artystką farbowankową, ale także świetnym przewodnikiem po Warmii


Miziaste i miękkie, chętne na drutki....OCH!!!!


Co by tu przygarnąć??? Najchętniej wszystko!!!!


 Asia potem to wszystko pakuje i wysyła do nas radosne, kolorowe zawiniątka- smakowite precelki.


Przypuszczałam,że jest dużo pracy z tym farbowaniem, ale nie przypuszczałam,że aż tyle. Wszystkie przygotowania, wiązanie, moczenie i później suszenie, zwijanie w precelki, fotografowanie, umieszczanie w sklepiku,realizacja zamówień,pakowanie i wysyłanie i.....


To kawał dobrej warmijskiej roboty w klimatycznym starym gospodarstwie, które Asia urządziła z wielkim smakiem i wyczuciem artystycznym. A jak pysznie gotuje i to nie tylko wełnę!!!!



ASIU !!!!! 

DZIĘKUJĘ OGROMNIE ZA WSPANIAŁY WSPÓLNIE SPĘDZONY CZAS Z TOBĄ, BALTAZAREM I WŁÓCZKAMI!!!!!!!!! 
ZA ŻYCZLIWOŚĆ, FAJNE POMYSŁY NA WYCIECZKI, OPIEKĘ NAD LETNIKAMI, WSZYSTKIE PYSZNOŚCI I PIĘKNE ZDJĘCIA I TYLE CIEKAWYCH MIEJSC,
KTÓRYCH NIE ZOBACZYLIBYŚMY BEZ TWOJEJ POMOCY!!!!!!! 
i JA CHCĘ JESZCZE!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!





czwartek, 15 marca 2018

NASTĘPNE CZAPKI ELEMENTAL Z FARBOWANEK WARMII

Ciągle jest zimno, więc jeszcze kilka czapek dorobiłam. Wiem, powtarzam się, ale chciałam Wam pokazać te kolorki.... Cudowne farbowanki Asi z Włóczek Warmii.

O poprzednich czapkach  Elemental , które wyplotłam w tym sezonie - pisałam tutaj: (klik)


Poniżej czapka Toph dla Agi z naszej wesołej gromadki dziergających. Machnęłam Jej, bo ciągle nie lubi rzędów skróconych, a tutaj są przecież konieczne. Obok moja, którą już pokazywałam tutaj (klik). Chciałam żebyście zobaczyły jak bardzo zmienia się wzór, gdy gładki kolor jest tłem, a farbowanką zrobione są listki.



Te trzy artystyczne fotki to oczywiście Aga Sky Photography


Bardzo podobają mi się kolory jakie wybrała sobie Aga. Nigdy bym nie przypuszczała,że to tak fajnie pasuje, ale ja - jak powszechnie wiadomo nie bardzo mam wyobraźnię...



A tutaj kolejna Toph, dla Gosi. Klasycznie



 Na tym zdjęciu najwierniej wypadły kolory:




I niebiesko-szara Azula dla Oli, w kolorach Królowej Śniegu i to też Asiowa farbowanka-Julia




Zrobiłam też Korrę dla Magdy, bardzo podobną do mojej




Moja wygląda przy niej nieco blado, wcale nie jest tak wyeksploatowana, to tylko inna farbowanka
i mniej gładkiej turkusowej, no i oczywiście inna granatowa włóczka, Dla siebie robiłam na grubszych drutach, jest więc większa.
Moja- to ta od lewej jakby ktoś pytał.




Szczegóły techniczne SZARO-RUDEJ TOPH



Wzór:  Toph by Woolly Wormhead dostępny na Ravelry
Włóczka: 1 motek- 5 dag  farbowanej ręcznie Amelii z Włóczek Warmii 250 m/10 dag- (100% wełna), zużyłam całe 125 m, druga włóczka to szary Shetland z Yarn Artu, 220m/10dag, (30%wełny, 70%akryl) zużyłam ok. 5 dag
Druty: nr 3,5

Szczegóły techniczne CZEKOLADOWO-BURSZTYNOWEJ TOPH



Wzór:  Toph by Woolly Wormhead dostępny na Ravelry
Włóczka: 1 motek- 5 dag  farbowanej ręcznie Amelii z Włóczek Warmii 250 m/10 dag- (100% wełna), zużyłam całe 125 m, druga włóczka to czekoladowa Bianca Lanalux, 240m/10 dag, (100% wełna) zużyłam ponad 6 dag, bo dorabiałam drugą warstwę na brzegu, od spodu,żeby w uszy było ciepło
Druty: nr 3,5

Szczegóły techniczne LAWENDOWEJ AZULI



Wzór:  Azula by Woolly Wormhead dostępny na Ravelry
Włóczka: 1 motek- robiłam z podwójnej nitki szarej Julii z Włóczek Warmii -5 dag (100 % Wełna jagnięca, 500 m /10dag) , a druga włóczka to szara Cashmira 300m/10dag, (100%wełna), zużyłam
ok. 5dag
Druty: nr 3,5

Szczegóły techniczne TURKUSOWO-GRANATOWEJ KORRY




Wzór:  Korra by Wolly Wormhead dostępny na Ravelry
Włóczka: 1 motek- 5 dag  farbowanej ręcznie Amelii z Włóczek Warmii 250 m/10 dag- (100% wełna), zużyłam całe 125 m, uzupełniając 2,5 dag -turkusową Lana Grossa 250 m/10 dag (100% wełnamerino schurwollefilzrfei),   a druga włóczka to granatowa Bianca Lanalux, 240m/10 dag, (100% wełna) , zużyłam 5 dag
Druty: nr 3,5

czwartek, 15 lutego 2018

BOTKI DLA DZIEWUSZKI

Małe jest jak wiadomo piękne. Dla maleńkiej piękności powstały takie oto botki. Uciekając od standardów: błękitu i różu, użyłam bezpiecznej szarości ożywiając ją zielenią.
Skorzystałam z genialnego wzoru Alicji, o którym pisałam przy okazji męskich botków KLIK

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny na moim blogu. Dopadł mnie paskudny wirus, ale wracam do życia. Pozdrawiam pięknie!!!!!!





Powyższe, artystyczne zdjęcia to dzieło mojej zdolnej koleżanki Agi.


Ozdobny kwiatuszek wykonałam na kolistym przyrządzie do wytwarzania kwiatków.Zmieszała kilka kolorów i rodzajów włóczki.



Szczegóły techniczne:
Wzór:  Paputki dla dzidziusia bez zszywania.  Opis z bloga Za woalką
Włóczka: Resztki miękkiej puchatej włóczki w kolorach białym i szarym z mojego koszyczka
Druty: całość na nr 4



wtorek, 23 stycznia 2018

ZIELONY i FIOLETOWY IWON

Mój zielony Redy nazwałam Iwon, bo w większej części powstał w podróży do Iwonicza i w samym Iwoniczu. Byliśmy tam z przyjaciółmi Joasią i Adasiem. Obie z Joasią dziergałyśmy w podróży jak szalone i z pasmanterii w krośnie wyszłyśmy z nowymi motkami, chociaż się zarzekałam,że już nie kupuję włóczek. Dużo łatwiej mi się oprzeć pokusie, jak nie czuję w dłoni puchatych kłębuszków. No cóż, każdy ma swoje nałogi...

Jakoś tak ostatnio nie pokazywałam Wam moich nowych swetrów, a właśnie swetry plotę najczęściej. Trochę się uzbierało nieopisanych projektów, no to się chwalę....

Oto więc mój Iwon Zielony, uwielbiam ten sweter i chodzę w nim bardzo często. Wiele z Was ma już dawno swojego Redy by Ankestrick a ja dość długo nie mogłam się za niego zabrać. Ciągle coś pcha mi się na drutki i dla siebie nie ma kiedy, same wiecie jak to jest. A teraz już marzy mi się następny. Zresztą od razu wydziergałam też taki sam dla Joasi. To ten fioletowy.

Redy to bardzo ciekawy projekt, jak to często u mnie bywa zachwyciłam się cudnym w kolorze magenta, wykonanym przez Gosik na Ravelry (klik). Miałam w swoich zbiorach dwa moteczki ślicznej zielonej Alpaki Boucle BC Garn , w sam raz na taki sweter, więc uplotłam sobie i mam.



Na szczególną uwagę w tym projekcie zasługuje trapezowy golf, który bajecznie się układa



Kolor włoczki przypomina barwę smakowitej zupy z porów


Joasi najwyraźniej się podobał, więc Jola wygrzebała w swoich zbiorach dwa motki tej samej alpaki i miałyśmy dla naszej wspólnej przyjaciółki prezent gwiazdkowy z którego się ucieszyła, a sweter nosi z radością podobnie jak ja. Jola tez ma taki..






Ten golf otuli jak jest chłodno, ale można go fajnie obniżyć i tworzy wówczas fajny dekolt



Tutaj jego kolor jest najprawdziwszy:







Szczegóły techniczne:
Wzór:  Redy by Ankestrick , dostępny na Ravelry
Włóczka:  20 dag,czyli 2 całe  motki (po 100 g) Alpaca Boucle BC Garn,
500 m/10 dag- (89%  alpaka i 11% poliamid)
Druty: nr 4