Nasze Kółko Dziewiarskie reprezentowałam razem z Kasią- w nowej chuście z Ingi z Włóczek Warmii i z Agą -w chuście Flower.
Umówiłyśmy się jak wszyscy w Krakowie "pod Adasiem" na Rynku. Gosia czekała na nas z niecierpliwością. Przybyła do nas z Piotrkowa, a tak w ogóle to z Niemiec. Gosia od lat mieszka za granicą. Jest pasjonatką rękodzieła i sama robi cudnie na szydełku i ostatnio tez na drutach stąd nasza blogowa, wirtualna znajomość. Gosia chętnie odwiedza polskie blogi, gdzie szuka inspiracji do swych prac, a znajduje oprócz wzorków fajne koleżanki.
Na spotkaniu w czekoladziarni na Szewskiej oprócz degustacji pysznego napoju była degustacja włóczek. Na pierwszym planie farbowanki Asi z Włóczek Warmii. Inni goście trochę dziwnie patrzyli jak głaskamy i miziamy włóczki i podniecamy się kolorami!
Były też urocze prezenty i dużo dużo radości!!!!!
Buszowałyśmy po Krakowskim rynku na stoiskach rękodzieła na kiermaszu świątecznym. Jak widać każda z nas otulona swoim własnym udziergiem. Kasia też w nowej chuście, chociaż słabo ją widać.
A później spacerek po starym Krakowie ze mną w roli przewodnika.
W tle kościół św. Andrzeja i widok z Grodzkiej w stronę Wawelu
A na Grodzkiej spotkałyśmy chłopczyka z zapałkami, do tego był ubrany dzianinowo i kolorowo- sweter z resztek we wszystkich kolorach. Twierdził, że sam udziergał...
Na Placu Mariackim... Uwielbiam oprowadzać "wycieczki" po Krakowie
Pod starymi murami w pobliżu Bramy Floriańskiej
SPOTKANIE BYŁO FANTASTYCZNE!!!
Nasza wirtualna Koleżanka, Gosia okazała się bardzo miłą i ciepłą Kobietą z którą fajnie dzielić swoją piękną pasję !!! Teraz znamy się już na prawdę!
Przy okazji pozdrawiam serdecznie moje już poznane osobiście Kochane Koleżanki Elę z bloga Dzianinowe Studio, Gosię z bloga -Zakątek Gosi i Gosię z Katowic, którą znacie z Ravelry. Wszystkie jesteście Kochane i Wspaniałe w realnym świecie i w naszym dziewiarskim!!!
Nasze spotkania wspominam z radością i planuję następne!
Aż zazdroszczę takich spotkań.Piekne chwile spędzone wspólnie zapadają na długo w sercu.
OdpowiedzUsuńMiło Was widzieć razem.Pozdrawiam serdecznie.
Dziękujemy Małgosi i tez pozdrawiamy z myślą o spotkaniu z Tobą!
UsuńCzyli jak będę jechała kiedyś do Krakowa to będziesz robić za mojego przewodnika:))) Wspaniałe muszą być takie spotkania:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, marzy mi się spotkanie z Tobą i oczywiście z przyjemnością Cię oprowadzę! Pozdrawiam ciepło!
UsuńCudowne spotkanie i jeszcze w tak magicznym miejscu:) pozrawim
OdpowiedzUsuńTak Krysiu, do Krakowa zawsze warto, a jeszcze w tak miłym towarzystwie! Pozdrawiam cieplutko!
UsuńO, jak miałyście cudownie. Następnym razem może też dołączę. Kocham Kraków :)Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie dołącz. Będzie suprrkowo i druciarsko! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńZazdraszczam takich spotkań. Pozdrawiam was wszystkie cieplutko.
OdpowiedzUsuńAniu, to prawda, takie spotkanie z pasjami to fantastyczne przeżycie. Pozdrawiam !
UsuńCudowne spotkanie. I wszystkie zadowolone :) Musiało być cudownie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Było super i marzy mi sie spotkanie z Wami w Sopocie albo w Krakowie oczywiście! Ściskam serdecznie!
UsuńWspaniałe spotkanie Gabi. Szczerze Wam zazdroszczę. Mam nadzieje, że i mi uda sie kiedys dotrzeć do Was i serdecznie wyściskać:-) Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńElu, cały czas na Ciebie czekamy! Przewodnika po Krakowie masz zarezerwowanego! Pozdrawiam cieplutko!
UsuńGabrysiu,tęsknię za takim spotkaniem...Po jednym ma się ochotę na więcej...Apetyt wzrasta w miarę jedzenia.Ściskam!
OdpowiedzUsuńTo prawda Gosiu, na szczęście następne spotkania jeszcze przed nami. Całuski serdeczne!
Usuń