To będzie wpis jak trzy wpisy.Wreszcie skończyłam swojego wymarzonego Casual Lace. Autorką projektu jest Justyna Lorkowska, ale zauroczył mnie model wykonany przez Gosię. Ja tak już mam,że jak coś u Niej zobaczę to od razu mi się podoba, nawet gdyby inne wykonania nie zwróciły mojej uwagi. Składają się na to : urok osobisty Gosi, piękne zdjęcia i staranne, perfekcyjne wykonanie oraz świetny dobór materiału. Dziękuję Gosiu za inspiracje! Sweter powstał z zakupionej w e-dziewiarce włóczki Lace Drops. Robiłam z podwójnej nitki. Wprowadziłam liczne modyfikacje. Najpoważniejsza z nich to użycie nieco odmiennego ażuru, chociaż efekt jest podobny. Najtrudniej było dobrać guziki. Te, które w końcu przyszyłam to trzeci zakupiony zestaw. Nadmieniam, że dwa z 15 zakupionych były pozbawione dziurek. Może mam zbyt wygórowane wymagania, ale oddałam do pasmanterii, gdyż nie znalazłam zastosowania dla tych bez dziurek. W końcu dokupiłam jeszcze 10 i przekazałam w sprytne rączki Ani, która miała wizję jak zrobić z kolczyki.
Razem ze sweterkiem prezentuję czapkę. To moja CZAPKA LISTOPADA:
Ściągacze i plisy są tutaj robione z oczek odwracanych, robiłam je na drutach nr 2,5.
Zwróćcie uwagę n uroczą bohaterkę drugiego planu |
Włóczka lace jest bardzo delikatna, więc żeby dekolt był bardziej zwarty i żeby się nie naciągał po ściągaczu kawałek robiłam na drutach nr 3, potem przeszłam na nr 3,5, a potem do końca na drutach nr 4.
Casual Lace jest bardzo efektowny, Justyna Lorkowska świetnie go zaprojektowała. Ażurowy wzorek wymaga jednak dużej uwagi i cierpliwości,między innymi dlatego,że jest dwustronny. W moim sweterku wykorzystałam wzór ażurowych fal z Sandry 6/2011 model 25. Ten wzór miałam już opanowany bo robiłam nim letnie bluzki. Włóczka lace jest bardzo wrażliwa i zauważyłam,że się brzydko wyciera jak wkładam sweterek pod kurtkę.
Szczegóły techniczne :
Włóczka: Lace Drops 27 dag (3 motki)- robiłam z podwójnej nitki
Druty: nr 2,5 (ściągacze, plisy), nr.3 (po ściągaczu -od góry), nr 3,5 (jedno powtórzenie wzoru-od góry), nr 4 (kolejne powtórzenia wzoru, do końca roboty)
A OTO CZAPKA LISTOPADA
To bardzo prosta czapka. Wygląda jakby wcale nie była robiona, jest jak futro z szalonych niebieskich karakułów.Najpierw kilka rzędów ściągacza i dalej gładko jerseyem prawym.Robiłam na okrągło po drodze modelując denko.Czapa jest gruba i ciepła
Szczegóły techniczne:
Wzór : Gabidrutowy
Włóczka : Astrakhan Druty : Addi nr 5 i nr 6
A na koniec deserek: kolczyki zrobione przez moją Kochaną Artystkę Anię z guzików i koralików. Jest to autorski projekt Ani, która projektuje i robi najpiękniejsze kolczyki.Te zrobiła specjalnie do tego sweterka! Dziękuję Aniu!!!!!
Podoba mi się ten sweterek :) Troszkę ażurowy, troszkę nie, bardzo Ci w nim do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko, sweterek wart wydziergania. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńSweterek super.Kolczyki pasują jak ulał:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrysiu, dziękuję. Nie ma to jak koleżanki, które biżuterię dorobią do każdego modelu.Pozdrawiam druciarsko!
UsuńJak zwykle ślicznie :)
OdpowiedzUsuńWiolu, dziękuję i pozdrawiam serdecznie
UsuńŚwietny kardigan, bardzo mi się podoba zarówno wzór jak i kolorek. Kolczyki idealnie do niego pasują.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Marta, dziękuję za miłe słowa. Sweterek fajny i milutki, cieszę się,że się podoba. Pozdrawiam druciarsko!
UsuńKardigan jest piękny i ten kolor granatu uwielbiam. Strasznie Ci współczuję tych 2,5 przy plisach - to chyba dla mnie najgorszy moment ;) Takie sweterki są super praktyczne: zimą pod kurtkę tak jak napisałaś, a latem na topik. Razem z kolczykami tworzą zgrany duet.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Asia
www.wloczkiwarmii.pl
Asiu, na drutkach nr 2,5 bardzo mozolnie idzie,a jak jeszcze oczka odwracać trzeba to już w ogóle. Efekt wynagradza jednak starania.Pozdrawiam drutkowo
UsuńGabrysiu sweterek piękny a kolczyki do kompletu, bajka.
OdpowiedzUsuńNa prawdę robiłaś na drutach 4,5 z tej nitki ? Wyczytałam, że robiłaś z podwójnej ale myślałam, że mogą być za grube :) Tym czasem jest idealnie :)
Pozdrawiam.
Jolu, robiłam od góry,najpierw ściągacze na 2,5, po ściągaczu kawałek na nr 3 potem na 3,5 tak około jednego powtórzenia wzoru, a potem już do końca na drutkach nr 4. Myślę,że 4,5 rzeczywiście byłyby za grube. Ja robię dość ściśle i dlatego do czwórek się posunęłam. W moim wypadku okazały się trafione. Ani za grube,ani za cienkie. Dzięki za miłe słowa. Pozdrawiam cieplutko!
UsuńGabi- fantastyczne zdjęcia ( ta kolorystyka za Twoimi plecami). Z dumą prezentujesz kolejne świetne udziergi. Sweterek cudnej urody- bardzo się przy nim napracowałaś. Czapka cieplutka, ale przy Twojej burzy loków znika:-) Ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńElu, pochwały z Twoich ust bezcenne. Sweterek rzeczywiście pracochłonny, ale warto było. Czapka z szalonych niebieskich karakułów jest zamaskowana moimi własnymi lokami,ale tak już mam. Ja też Cię mocno ściskam!
UsuńSweterek i czapka są bardzo ładne i pasują Ci idealnie:) Ażur na swetrze jest bardzo ciekawy i nadaje się też na szal:) A kolczyki są boskie - uwielbiam takie długie i najlepiej kolorowe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, wzór ażurowych fal jest bardzo ładny, jak masz ochotę to się chętnie podzielę , napisz mi maila jak potrzebujesz. Zgapiłam z Sandry 6/2011.Pozdrawiam druciarsko!
UsuńPewnie, że chcę taki piękny wzorek:) akurat szukałam czegoś na szal w kolorze zielonego groszku:) Mój mail to modesty3@o2.pl i z góry bardzo dziękuję ��
UsuńSweter śliczny! Czapka - świetna! Rozumiem Cię z tym wzorem. Ja robiłam chustę takim właśnie wzorem, który wymagał sporego skupienia i muszę przyznać, że trochę mnie to zmęczyło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Asiu, fajnie,że Ci się moje udziergi podobają. To balsam na moją duszę. Wzór rzeczywiście wymagał skupienia, ale bardzo chciałam taki sweterek mieć. Pozdrawiam druciarsko!
UsuńGabrysiu, piękny sweterek i czapka i kolczyki , wszystko ze sobą idealnie współgra i harmonizuje, nie robiłam tego sweterka, ale z opisu wygląda ,że jest niezwykle pracochłonny, tym większe słowa uznania:)))
OdpowiedzUsuńWiolu, słowa uznania z Twojej strony to duży komplement. Dużo pracy, ale warto było. teraz kilka projektów robię, a tu sezon rozpoczął się na dobre, a do kolejnego nieskończonego swetra już mam kolczyki! Pozdrawiam cieplutko!
UsuńSweterek jest prześliczny, a czapa faktycznie wygląda jak zdjęta z jakiegoś futrzaka ;) Kolczyki przypominają krople rosy zawieszone na pajęczynie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKarolinko, dziękuję za mile słowa. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńGabi sweterek śliczny ,czy to wycieranie włoczki , to jakoś mocno źle wygląda ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Ewuni, jak pojechałam w zupełnie nowym sweterku do Krakowa,a miałam go pod kurtką to od razu zobaczyłam takie ślady na biodrach i z przodu,że sobie postanowiłam ubierać go dopiero na wiosnę,albo pod coś bardzo luźnego. Nie jest to nic bardzo brzydkiego, jednak wyraźnie tej włóczce nie służy dociskanie kurtką i wycieranie.Pewnie dlatego polecają tę włóczkę na szale. Mam z niej ogoniasty sweter, który noszę już od dłuższego czasu i jest OK - http://gabidrut.blogspot.com/2014/06/krakowski-kazimierz-i-ogoniasty-cardi.html ale zawsze ubieram go na wierzch. Pozdrawiam serdecznie!
Usuń