Czerwiec mimo pogody przeróżnej nie jest miesiącem czapek. Długie dni i fajna świeża zieleń przyrody nawet jak nie jest zbyt ciepło nie wymuszają nakrycia głowy. Jakoś tak zleciał ten piękny miesiąc i nie zdążyłam nic nowego wydziergać, ale postanowiłam się pochwalić czapką wydzierganą dla Bożenki, mojej koleżanki z pracy. Miała już swoją prezentację w e-dziewiarce, ale na blogu pokazuje się po raz pierwszy. Do kompletu z mięciutkiej włóczki Tobiane powstał prosty szaliczek. Wybrałyśmy tę właśnie włóczkę, gdyż Bożenka nie lubi ostrych i podgryzających włókien. Tobiane to cudownie miękka i sympatyczna włóczka. Mimo swojej grubości
wyroby zachowują miękkość i elastyczność no i ma to alpakowe COŚ.
CZAPKA CZERWCOWA
Jak się komuś spodoba to proszę się częstować opisem:
Na
szalik nabrałam 35 oczek, robiłam na drutach nr 6, zużyłam 4 motki Tobiane 202 Bonbon. Robiłam
grubym wzorem ściągaczowym: 1o.l , 3p, 1o.l, 3p...a po lewej str. roboty:
2o.p, 1o.l, 3o.p, 1l.....-powtarzać 3o.p, 1o.l. . Szer szalika to bez naciągania
20 cm. .
Czapka todłuższa historia. Wyszło 6 dag włóczki na niedużą bożenkową główkę. Szer czapki- ściągacz-18 cm, a plecionki ok 22cm, wysokość czapki -ok.20cm po uformowaniu czubka.
Nabrałam na drutki nr 5 -70 oczek- robiłam w okrążeniach. Po ściągaczu dodałam 33oczka (teraz druty nr6) świadoma,że wzór pleciony ściśnie robótkę.Ale żeby aż tak!!!! Po czym sprułam i po ściągaczu dodałam aż 66 oczek!!!Miałam teraz 136o.Wzór plecionki (należy więc mieć liczbę oczek podzielną przez 8)o to najpierw 4o. z 4o. skrzyżowane na lewo(4o. z przodu roboty), a po pięciu rzędach jerseyem robimy 4oczka prawe na początku(żeby splot przebiegał prawidłowo) i potem już do końca krzyżujemy 4o. z 4o. na prawo (4o. z tyłu roboty), a ostatnie 4 oczka w okrążeniu skrzyżowałam z tymi 4(początek okrążenia)oczkami, które przerabiałam na prawo.Wzór plecionki powtórzyłam jeszcze raz,a potem jerseyem. Ujęłam trochę oczek po wzorku. Najpierw przerobiłam wszystkie 136, a w kolejnych 2 okrążeniach przerabiałam każde 3i 4oczko razem. Zostało po tym zabiegu 77 o. Jersey powyżej plecionki ma 7,5cm.Teraz zakończyłam na prosto i złapałam za czubki, które połączyłam na środku.
Czapka todłuższa historia. Wyszło 6 dag włóczki na niedużą bożenkową główkę. Szer czapki- ściągacz-18 cm, a plecionki ok 22cm, wysokość czapki -ok.20cm po uformowaniu czubka.
Nabrałam na drutki nr 5 -70 oczek- robiłam w okrążeniach. Po ściągaczu dodałam 33oczka (teraz druty nr6) świadoma,że wzór pleciony ściśnie robótkę.Ale żeby aż tak!!!! Po czym sprułam i po ściągaczu dodałam aż 66 oczek!!!Miałam teraz 136o.Wzór plecionki (należy więc mieć liczbę oczek podzielną przez 8)o to najpierw 4o. z 4o. skrzyżowane na lewo(4o. z przodu roboty), a po pięciu rzędach jerseyem robimy 4oczka prawe na początku(żeby splot przebiegał prawidłowo) i potem już do końca krzyżujemy 4o. z 4o. na prawo (4o. z tyłu roboty), a ostatnie 4 oczka w okrążeniu skrzyżowałam z tymi 4(początek okrążenia)oczkami, które przerabiałam na prawo.Wzór plecionki powtórzyłam jeszcze raz,a potem jerseyem. Ujęłam trochę oczek po wzorku. Najpierw przerobiłam wszystkie 136, a w kolejnych 2 okrążeniach przerabiałam każde 3i 4oczko razem. Zostało po tym zabiegu 77 o. Jersey powyżej plecionki ma 7,5cm.Teraz zakończyłam na prosto i złapałam za czubki, które połączyłam na środku.
Wzór:opisana powyżej radosna twórczość własna
Włóczka: 25 dag (5 motków) Tobiane Cheval Blanc-200m/10dag (60%Akryl, 30%wełna, 10%Alpaka)
Druty: czapka-nr 5 i 6, szalik-nr 6
Gabrysiu,wzorkiem czapeczki już się poczęstowałam:) Dziękuję:) A komplecik jest w przesłodkim kolorze i włóczka w sam raz na taki zimowy udzierg. Buziaki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu, włóczka miękka i smakowita, Fajnie,że wzór się przydał. Całuski serdeczne!
UsuńJa również chętnie skorzystam z opisu Gabi. Czapeczka jest świetna. Coraz bardziej ciągnie mnie w kierunku różu:-)Gorące uściski:-)
OdpowiedzUsuńElu, do Twojej wyrazistej urody pastelowe kolorki bardzo pasują. Cieszę się,że wzorek się przydaje. W końcu po coś te notatki się robi. Całuję i pozdrawiam!
UsuńFajny kolorek. A cały komplet wygląda super :) Śmiać mi się chce - w czerwcu zimowe udziergi ;) Ale u mnie pewnie z tego tytułu też coś takiego zawita.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
Martusiu, przyznaje, komplet robi wrażenie jak słuchanie kolędowania w lipcu.Zaraz zaglądam do innych uczestniczek zabawy, bo przecież nie odpuścimy z tymi czapkami. Pozdrawiam!
UsuńBardzo słodki zestaw, śliczny ten róż. Ja poczęstuję się czytaniem i oglądaniem, bo nie noszę czapek, ale na pewno innym dziewczynom przypadnie do gustu, bo łady komplecik zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Spijam ze smakiem wszystkie komplementy. Pozdrawiam druciarsko!
UsuńPiękna czapeczka, śliczny kolor. Pozdrawiam i zapraszam:)
OdpowiedzUsuńFajnie,że się podoba. Bożenka jest blondynką,wiec jej wyjątkowo pasuje taki delikatny róż.Pozdrawiam!
UsuńDziękuję bardzo za opis czapki:) Mam niebieską grubszą wełenkę i już wiem co z niej zrobię:) buziaki:))
OdpowiedzUsuńBasiu, niebieska też będzie fajna, na jasnych kolorach fajnie się splot prezentuje.Jak zrobisz to się pochwal koniecznie!Pozdrawiam!
UsuńSuper komplecik w słodkim kolorku. Świetny opis. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUlu, czapka jest miła i miękka. Dobrze się sprawdziła w chłodny czas.Pozdrawiam cieplutko!
UsuńUwielbiam takie plecionki.
OdpowiedzUsuńCiekawie się robi i fajnie się prezentuje plecione wzorki. Dodatkowo grzeją w chłodne dni. Pozdrawiam drutkowo!
UsuńBardzo ciekawy arykuł. Pozdrawiam serdecznie autora.
OdpowiedzUsuńCzapka zrobiona na drutach najbardziej kojarzy mi się z latami młodości, gdyż właśnie wtedy najwięcej takich czapek nosiłem. Na ten moment bardzo podobają mi się te od https://hatfactory.pl/ i to właśnie w tym kierunku mam zamiar iść.
OdpowiedzUsuń