Kasia dorobiła i-cordem wiązaczki do swego alpakowego kardigana i wygląda to lepiej niż guziki
A Pani Teresa prezentuje zamotki z Divy robione i-cordem
Alinka chwaliła się swoją biżuterią, niektóre okazy to dzieło naszej Ani
Różyczki to dzieło Alinki. Ania okazała się dobrą nauczycielką
Ania liczy kolejne chusty z cekinkowej Sal Abye, Alinka nie spocznie póki nie zrobi z wszystkich ładnych kolorów, a jest ich duuużo...
Iza S. kręci śliczną limonkową tuniczkę z lanagoldu
Agusia skończyła moherkową chustę
Iza P. robi białą Cocachinkę z bawełny
A Kasia swoją Cocachinkę plecie z bambusa
Ania jak zwykle zachwyca nas biżuterią swojego wyrobu
Agusia z cienkiego, a ja z grubszego bambuska. Agusia ma już więcej.
Czy ktoś ma wątpliwości, że świat kręci się wokół włóczek!!!!!!!!
Z zapartym tchem oglądam Wasze zdjęcia, te wełenki , te wyroby i Wy oczywiście jesteście fantastyczne, dzierganie to moje drugie imię kocham to robic odpoczywam przy tym i odprężam się , pozdrawiam Was dziewczyny drutowo i szydełkowo , gratuluję udanego i świetnie obfoconego spotkania
OdpowiedzUsuńMarysiu, fajnie,że nas rozumiesz, bo to jest włąśnie TO. Spotykamy się regularnie i ciągle nas to bawi i podnieca, szkoda tylko,ze czasu brakuje. Dziękuję i Pozdrawiam!
UsuńWątpliwości? Nigdy w życiu. Jak cudownie zobaczyć Was razem w towarzystwie tak cudownych wytworów Waszych rąk. Myślami byłam tam z Wami ( szkoda, że tylko myślami):-) Uściski dla Was Wszystkich:-)
OdpowiedzUsuńElu Kochana, my też o Tobie myślałyśmy, bo jak o naszej pasji to także o naszych drutkowych zaprzyjaźnionych Dziewiarkach. Całuski i pozdrowienia!
UsuńJak dobrze zobaczyć zadowolone bratnie dusze :) Super się zorganizowałyście i bawiłyście w swoim, robótkowo zakręconym towarzystwie. Aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla wszystkich ślę :)
Jolu, od razu widać kto nas rozumie. Przechodnie, wśród których nie brakowało ignorantów patrzyli zdumieni i chyba się zastanawiali, czy nie zamierzamy tym handlować. Wtajemniczeni za to od razu wiedzą o co chodzi! Pozdrawiam cieplutko!
UsuńSuper spotkanie. Obejrzałam, przeczytałam wszystko i jeszcze mi mało. Chyba najlepiej jak sama bym tam pojechała:)
OdpowiedzUsuńAniu, zapraszamy. Nasze spotkania wtorkowe w bibliotece są otwarte dla pasjonatek! Pozdrawiam drutkowo!
UsuńWspaniała relacja ze spotkania ,poszalałabym z Wami :-)
OdpowiedzUsuńTak Ewuniu, to szaleństwo jest ale takie fajne i w zasadzie nieszkodliwe, chociaż zaraźliwe. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńKochana świat kręci tylko wokół włóczki:))) Obojętnie gdzie jestem to myślę jaką następną rzecz będę robić i z czego:)A co to za V-bluzka?? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu, mam tak samo. Nie wypadam z rytmu, a kolejka do drutków długa.Ciągle napływają nowe pomysły i nowe włóczki, nie brakuje chęci lecz czasu. A V-line Aga wyczaiła na Ravelry tutaj: http://www.ravelry.com/projects/petronella/v-line
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Świetna relacja ,az chciałoby sie dołączyć do was.No a swiat wiadomo kręci się wokół włóczek ,ale nie wszyscy rozumieja dziewiarki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda! Na szczęście Dziewiarki rozumieją siebie nawzajem i nakręcęaja się wesoło! Pozdrawiam druciarsko!
UsuńSuper spotkanie ! pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńMy też pozdrawiamy druciarsko i serdecznie !
UsuńNo to miałyście pracowity dzionek! Super :) Aż zazdroszczę! ;) Gabrysiu, Ania ma piękną torebkę (biała, na szydełku). Sama ją robiła? Proszę o więcej zdjęć i może osobnego posta na temat tej torebki, bo baaaaardzo mi się spodobała. A wiesz, że mam fioła na punkcie torebek! :))
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Marta
Martusiu, od razu dzwonię do Ani niech Ci opisze torebkę. Z tego co wiem, to torebka ma już sporo życia za sobą, zrobiła ją mama Ani, dawno temu. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńTrzyma się świetnie :)
UsuńAle super!!! Cuda tam dziergałyście, Dziewczyny! Chyba w przyszłym roku do Was dołączę :) Pozdrowienia dla całej zakręconej dziewiarsko ekipy :)
OdpowiedzUsuńGosiu, dołącz koniecznie, w końcu nie jesteś daleko. Będzie nam ogromnie miło.W naszym towarzystwie zakręconych druciarek zawsze jest wesoło i twórczo! Pozdrawiam druciarsko!
UsuńSuper takie spotkanie
OdpowiedzUsuńReniu, mam co tydzień i zawsze się cieszę. Pozdrawiam
UsuńŻadnych wątpliwości mieć nie można... Nasz świat jest, miękki, puchaty, kolorowy i cudowny :))) Do tego jak czasem zorganizowany, to już pełnia szczęścia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Masz rację. Chociaż to uzależniające to właściwie nieszkodliwe, a wręcz przeciwnie! Pozdrawiam cieplutko!
UsuńAle cudne spotkanie! My na Podkarpaciu mamy spotkanie w najbliższą sobotę i już sie nie mogę doczekać :) To jest naprawdę super tak móc w towarzystwie innych dziewcząt usiąśc i podziergać razem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Asiu, to na prawdę cudowne jest. Chciałoby się rzec-Dziewiarki całej Polski i świata łączcie się wełenką i drutkami. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńI ciągle marzy mi się by stworzyć taki krąg druciarek w swoim mieście...
OdpowiedzUsuń