Safirka jak zwykle czuwała nad prawidłowym przebiegiem prac dziewiarskich:
Etap dorabiania rękawów miały równocześnie dwa, goszczące w koszyczku udziergi
Robiłam je ulubionym sposobem na dwóch równoległych zestawach drutów. To taka moja wersja magic loopa
Jak zakończyłam rękawy to już było z górki...
Przed blokowaniem kardigan wyglądał na zmęczony upychaniem w ciasnym koszyczku i wykluwaniem się z niego
A tu już wygodnie sobie leżakuje, rozprostowuje piórka i blokując się w pokoju w spokoju
A w międzyczasie...
Safirka kręci się wokół kolejnej robótki, bo jak wiecie nie jeden mam koszyczek z robótkami.
No i już sweterek dostaje skrzydeł na modelce, swojej właścicielce:
Zdjęcia powstały na terenie Dworu Zieleniewskich i otaczającego go starego parku w Trzebini
Zadowolenie Gosi, dla mnie najważniejsze i bezcenne!
Pozdrawiam Gosiu Bardzo Serdecznie !!!
Szczegóły techniczne:
Wzór: Snowbird by Heidi Kirrmaier dostępny na RavelryWłoczka: 45 dag: 9 motków po 5 dag granatowej (nr 5575) Alpaki Dropsa- 100% Alpaki (334m/10dag)
Druty: nr 3,5
Fantastyczny Cardigan:) Wcale się nie dziwię że Gosia zadowolona:) Ale ciekawią mnie te boskie kolorki kolejnej robótki:) Co to będzie i co to za włóczki:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu z tyle miłych słów. Co do kolorowej robótki to wkrótce zobaczysz co powstało-kolejny kołowiec. Jest to jedna z moich ulubionych włoczek-wełna Justa z Włóczek Warmii. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńTen kardigan jest super. Z kieszeniami czy bez jak kto lubi. Zimą noszę do niego agrafkę ozdobną. Można przyszyć ozdobny guzik jak ktoś lubi zapinane.
OdpowiedzUsuńWłaścicielka docenia Twoją pracę już po raz kolejny. W końcu kardigan dopieszczony w każdym calu.
pozdrawiam
Aniu, bardzo dziękuję za uznanie. Kardigan jest rzeczywiście fajny i też na niego mam chrapkę.W ogóle uwielbiam kardigany. Pozdrawiam druciarsko!
Usuńświetny sweterek - takie kardigany są bardzo praktyczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu, kardigany są dobre na wszystko!. Pozdrawiam druciarsko!
UsuńGabrysiu- sweterek jest cudowny. W takich chwilach żal mi bardzo, że ja jeszcze nie mogę nic drutkować. Widze w tle kołowca:-) Mój poszedł w świat i bardzo tego żałuję. Ściskam i posyłam całuski:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu. Ale Ty masz oko! Kołowiec już ukręcony, wkrótce się pochwalę. Pozdrawiam i ściskam serdecznie!
UsuńFajny sweterek Gabrysiu:) wcale się nie dziwię, że Gosia jest bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńUfam, że Safirka przypilnuje i już niedługo będziemy mogły podziwiać zawartość Twojego drugiego koszyka;)
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo i obiecuję w najbliższym czasie opróżnić kolejny koszyczek.Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPiękne udziergi! Zresztą jak zawsze :) Piękny granat. Uwielbiam ten kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu za bardzo miłe słowa i pozdrawiam bardzo serdecznie!
UsuńŚliczne alpakowe cudo już kilka razy przymierzałam sie do tej włoczki ,ale mam obawy czy ona jest przyjazna dla ciała czy nie podgryza.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGabrysiu,Nocny ptak jest piękny. Jest ciągle na mojej liście rzeczy do zrobienia. A teraz siedzę i wzdycham do Twojego (a właściwie Gosi)i kombinuję jak tu znaleźć na niego czas... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNocny ptak jest super taki luzacki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGabrysiu, piękny kardigan, sama takim bym nie pogardziła:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Nabieram ochoty na ten sweter. Ładny jest! Prosty, ale uroczy. Widzę, Gabrysiu, że kręcisz kolejnego kołowca. Ja też mam go na drutach :) I zrobiłam tak, jak polecałaś. Zaczęłam robić koło szydełkiem :) Wyszło! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
I znów powstało coś ładnego :) Lubię taką prostotę, skomponuje się z innymi ciuszkami na wiele sposobów. Do tego - piękne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI znów powstało coś ładnego :) Lubię taką prostotę, skomponuje się z innymi ciuszkami na wiele sposobów. Do tego - piękne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń