środa, 6 stycznia 2016

ŚWIĄTECZNIE, PO KRAKOWSKU, W E-DZIEWIARCE I W CZAPKACH FLOWER

Dawno mnie tu nie było, ale jestem i macham drutkami. U mnie wiele się działo, odwiedzałam Kraków, gdzie kolejny raz pracowałam jako przewodnik turystyczny. Oprowadzałam moją amerykańską kuzyneczkę Helenkę, która oczywiście występowała w czapach made in Gabi.

 

Pozdrowieni spod Zamku Królewskiego na Wawelu



Spacer ul. Kanoniczą. To najstarsza część Krakowa, gdzie pod Grodem Wiślan na wawelskim wzgórzu mieściła się osada służebna Okół. Pod kamienicami od wschodniej strony Kanoniczej archeolodzy odnaleźli ślady drewnianej palisady.


Na tle Sukiennic, jednej z najstarszych galerii handlowych w Europie. Na mojej głowie czapka-model 2015- Marcowe srebro


A teraz to co dziewiarki kochają najbardziej: wełenki w e- dziewiarce.
Jak wiecie e- dziewiarka już jest w Krakowie i w ostatnim czasie odwiedziłam ją dwukrotnie. Miałam przyjemność poznać bardzo sympatyczną Patrycję, która króluje tam wśród włóczkowych skarbów. Oczywiście wyszłam stamtąd z pięknymi moteczkami.



 Kupiłam też włóczkę Flower Alize i przy następnej wizycie w Krakowie miałyśmy z Helenką nowe czapki.


Jak się dziewiarki spotykają to zawsze jest okazja do wymiany doświadczeń


Robi się tęczowy sweterek zgapiony od Makunki. Miałam ze sobą, bo przecież na czas podróży do Krakowa musi być do ręki robótka.







 A moją szarą czapkę flower od razu zaadoptowała moja koleżanka Olga. Nie mogłam zlekceważyć szczerego zachwytu i argumentu, że bardzo ładnie w niej wygląda. Zostałam więc chwilowo bez szarej czapki.


Z jednego bordowego moteczka i resztek białego powstał na drutach nr 9 komin dla małej Basi


i do kompletu biała czapeczka


Włoczka Flower jest urocza



Dla mojej koleżanki z pracy powstała czarna. Bardzo ładnie układają się na niej pastelowe węzełki


Kolejną białą zrobiłam dla Eweliny, bo wszystkie bibliotekarki muszą mieć głowy zabezpieczone przed chłodem



No i jeszcze jedna dla mnie- granatowa.  Moja ulubiona modelka czyli ja musi mieć duuużo czapek. To na pewno nie ostatnia w tym sezonie!


Granatowa ma inny kształt, bo trzeba przecież eksperymentować.


Z zakupionego w e- dziewiarce 1 motka Astrakhana powstała czapka na duże mrozy, zrobiłam ją więc podwójną nitką i wygląda jak z karakułów.


Moja turkusowa czapeczka pasuje świetnie do cuuuudnego komina, prezentu od mojej kochanej Gosi z Włóczkowego Zakątka  . Dostałam też od Gosi trzy moteczki tej cudownej fioletowej wełenki, więc będzie jeszcze czapka do kompletu!
DZIĘKUJĘ GOSIU ZA PIĘKNY I CIEPLUTKI PREZENT!


Czapkowo więc zainaugurowałam ten rok. Robi się na bambuskach "karnawałowa noc" z granatowej włoczki, a tak na prawdę kręcą się nie tylko czapki, ale o tym następnym razem...


Szczegóły techniczne flowekowych dorosłych czapek (oprócz granatowej, bo to inna historia).

Włoczka : 1 motek Flower Alize 70%akryl, 25% wełna, 5% poliamid (80 m w 10 dag)
Druty:  9
Wzór; Radosna twórczość własna, ale bardzo prosto:
Nabrałam 47 oczek na druty nr 9 i robiłam na okrągło do końca motka. Teraz wszystkie oczka na nitkę, związałam i już.Na mniejsze niż moja główki i mniej włosów można zrobić kilka oczek mniej.


ŚCISKAM WAS SERDECZNIE I ŻYCZĘ W NOWYM ROKU ZDROWIA, WSZYSTKIEGO WŁÓCZKOWEGO I WIELE CZASU NA NASZE KOCHANE ROBÓTKI NO I OCZYWIŚCIE UDANYCH DZIEWIARSKICH SPOTKAŃ !



26 komentarzy:

  1. Kwieciste czapki poprawiły mi humor,bo tak bardzo nie lubię zimy...I marzę o kolejnym spacerze po Krakowie w Twoim towarzystwie,Gabrysiu. Oczywiście nie możemy pominąć e-dziewiarki. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu,ja też marzę o spacerku po Krakowie, a póki co grzeję się w cudownym kominie od Ciebie. Ręczne robótki są na prawdę magiczne. Pozdrawiam noworocznie!

      Usuń
  2. Wspaniała relacja , a włóczka niesamowicie mnie zainspirowała, efekt niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiolu efekt jest także szybki. Pozdrawiam noworocznie!

      Usuń
  3. O mamuniu kochana, Gabrysia, Ty szalona dziewczyno :) Siedzę z rozdziawionymi oczami i nie mogę uwierzyć, tyle czapek narobiłaś. Dobra z Ciebie koleżanka :)
    Ciekawie wyglądają.
    Masz teraz e-dziewiarkę niemal pod ręką. Zazdroszczę :)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, dziękuję za miłe słowa. Ja na prawdę jestem zakręcona robótkowo i wełenkowo co najlepiej widać po włosach. Pozdrawiam noworocznie!

      Usuń
  4. Czapki piękne , zachwycają różnorodnością kolorów - w sam raz na szare zimowe dni:) Fajnie że już odwiedziłaś E-Dziewiarkę w Krakowie i zrobiłaś pierwsze zakupy - też mi się marzy:) Pozdrawiam noworoczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo nie mogłam się przekonać do Flawersów, bo nie lubię grubych włóczek. W e- dziewiarce jest na prawdę przyjemnie. Pozdrawiam noworocznie!

      Usuń
  5. Bardzo dziękuje za odwiedziny. Oczywiście zapraszam jak najczęściej. Czapki są cudne! Do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będę u Ciebie przy każdej okazji. Pozdrawiam serdecznie.Do zobaczenia!

      Usuń
  6. No nareszcie się pojawiłaś a już się martwiłam:) Ciekawa jest włóczka kolorowymi dodatkami i czapki ciekawie wyglądają:) Fajna jest ta włóczka świecąca pasująca na karnawał:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu, jestem jestem i plotę na swych drutkach jak całe nasze wesołe Towarzystwo Robótkowe.A ta świecąca to jest zwykła tylko z dodatkiem świecącej niteczki, co jest bardzo praktyczne.To jakiś produkt Himalayi-Himalaya Yildiz - tutaj o niej pisałam: http://gabidrut.blogspot.com/2015/03/marcowe-srebro-12-czapek-w-jeden-rok.html
      Są srebrne i złote też, bardzo wydajna nitka na kilka czapek wystarcza.> Całuski noworoczne!

      Usuń
  7. Cieszę się, że mogłam być inspiracją!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę, że dzielisz się swoją pasją. Pozdrawiam noworocznie!

      Usuń
  8. Samych wspaniałych robótek i pięknych włóczek do przerobienia w Nowym Roku.
    Czapki super.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie Aniu i też najlepsze życzenia noworoczne przesyłam!

      Usuń
  9. Gabrysiu, urocze czapki, zachwyciła mnie włóczka Flower, przy zwykłym dżerseju można osiągnąć ciekawy efekt. Wybieram się w najbliższym czasie do Krakowa, więc koniecznie muszę odwiedzić e-dziewaiarkę. Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martusiu, Patrycja jest bardzo miła, na pewno sklepik Ci się spodoba, no i można wszystkie moteczki dotykać! Pozdrawiam noworocznie!

      Usuń
  10. Gabrysiu piękne czapki mi osobiście do gustu przypadła biała:) Piękna włóczka a spotkania jak zawsze w e-dziewiarce owocne. Wszystkiego najlepszego w Nowym 2016 Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, polecam włóczkę, bo ładna i ciepła i efekt murowany, do tego błyskawicznie na dziewiątkach! Pozdrawiam noworocznie!

      Usuń
  11. Gabrysiu, ale poszalałaś z tymi czapkami! Szalona jesteś ;)
    Pozdrawiam ciepło, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martusiu, zawsze przyznaję się do włóczkowego szaleństwa. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  12. Zima nie odpuszcza. Piękne czapy przydadzą się na strzelające mrozy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń