Obie z Agą dziergamy sobie bluzeczki Smaragd, Aga nazywa swoją- meduza, a moja to turkus jest
Na drutkach Halinki fioletowo szara Diva zmienia się w kimonową bluzkę, a Alinka wiele by mówić co robi...Pięknie pachnącą różyczkę nam przyniosła
A w moim koszyczku bardzo kolorowo. Takie są moje barwy LATA 2016.
To turkusowa, biała i różowa bawełniana włóczka Gazazal i zielona Diva.
Kolorowo i cudnie na waszych kolankach :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się kolorowe lato u Ciebie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpotkanie super :) tylko mecz Wam widownię ograniczył do minimum ;)
OdpowiedzUsuńA w Twoim koszyczku, Gabrysiu, piękne kolory "mieszkają" ;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Spotkanie super!A może trzeba było pognać z drutami do strefy kibica??? Byłoby ciekawie ;)Moją uwagę zwróciła piękna,frywolitkowa biżuteria i Cudne kolorowe moteczki w Twoim magicznym koszyczku.Jestem ciekawa co z nich wyjdzie,bo zapowiada się pięknie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSpotkania dziewiarek są fantastyczne:) może i mnie kiedyś uda się wziąć udział w takim?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam dziewiarki z Trzebini:)
Pozdrawiam dziewiareczki .Wspaniałe spotkanie w miłym gronie.Cudne rzeczy robicie aż Wam zazdroszczę tych spotkań.Te moteczki pięknie się usmiechają i czekam na gotowe udziergi.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia życzę.
Super spotkanie!!! :) Aż miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuńTłoczno w Twoim koszyczku Gabrysiu :) Kończ szybciutko, bo już bym chciała zobaczyć Twoje dzieła! Pięknie spędziłyście ten dzień. Najważniejsze, że w cudownym towarzystwie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
No to miałyście niezłą strefę kibica , ups dziergania. Może to jest pomysł aby robić w miastach strefy dziergania na stałe ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ale macie fajną grupę! Piękne udziergi! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentujecie zazdroszcze wam druciary tych spotkań.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń